Jak każdy z każdym celem lub postanowieniem, tak i z planem na nową, lepszą rutynę pielęgnacyjną najlepszym sposobem, żeby nie tylko zacząć, ale też kontynuować, jest prostota. Przyzwyczajenie się do rutyny może zająć trochę czasu, więc musi to być coś, co pasuje do twojego życia, harmonogramu i czasu, jaki posiadasz. Piękna skóra i zdrowe włosy to coś, czego na pewno wszystkie pragniemy. A fantastyczną wiadomością jest to, że nie jest to fizyka jądrowa. Dbanie o wygląd nie musi też być drogie ani czasochłonne. Oto sześć prostych pomysłów, którym bez większego wysiłku ulepszysz swoją rutynę pielęgnacyjną.
Zacznij od wewnątrz
Wszyscy wiemy, jak ważna jest nasza dieta dla naszej skóry i włosów. Gdybyśmy powiedzieli ci, żebyś zaczęła post oparty jedynie na soku, który miałby cię odtruć, mogłabyś nawet zacząć (chociaż byłoby to głupie), ale trwałoby to tylko przez chwilę. Zamiast czegoś tak drastycznego pomyśl o subtelnych zmianach w sposobie w jaki się odżywiasz, aby był on bardziej zrównoważony i ogólnie dla ciebie lepszy.
Nieco mniej cukru i tłuszczów nasyconych w diecie z czasem sprawi, że skóra stanie się jaśniejsza i młodsza. Może przy okazji stracisz odrobinę wagi i będziesz lepiej czuła się w ciągu nadchodzącego lata. I nie zapominaj, że dobre odżywianie pomaga w zdrowym wzroście włosów. Po prostu bądź rozsądna z tym co kładziesz sobie na talerz, a korzyści same się pokażą.
Zanim wypijesz kawę, wypij szklankę wody
Jesteśmy oczywiście wielkimi fanami kawy, więc nigdy nie powiedzielibyśmy ci abyś zupełnie z niej zrezygnowała. Ale coś, co możesz zrobić, aby poprawić stan swojej skóry i ogólny stan zdrowia, to rozpoczęcie rutynowego nawadniania z samego rana.
Po prostu wypij dużą szklankę wody podczas parzenia kawy. To dużo lepsze zajęcia od spędzania czasu na przewijaniu Facebooka na telefonie, a do tego banalnie proste.
Pozbądź się ze swojego życia zbędnych chemikaliów
Obecnie na rynku jest tak wiele drogich i nienaturalnych produktów, że aż głowa mała. Jeśli zmagasz się z wypryskami lub wrażliwością cery, istnieje prawdopodobieństwo, że przez lata wydałaś bardzo dużo pieniędzy, próbując zwalczyć te problemy. Może nawet skusiłaś się na ten niedorzecznie drogi balsam antycellulitowy czy absolutnie nie działającą maskę do twarzy za kilkadziesiąt złotych.
A czy kiedykolwiek spróbowałaś uprościć sprawy? Wrócić do mydła i wody? Do najprostszych możliwych środków nawilżających, jak masło shea, czy masło kakaowe? Może się to wydawać zbyt proste, ale jeśli wcierasz zbyt dużą ilością chemikaliów w skórę, nie będzie ona wiedziała, jak się zachować. Powrót do podstaw pozwala zaoszczędzić czas, pieniądze i uniknąć problemów.
Skorzystaj z tajnej broni za grosze
Tajna broń o której mówimy dostępna jest w wielu drogeriach i każdej aptece, działa cuda i kosztuje grosze. O co chodzi?
Sudocrem to antybakteryjny krem cynkowy, który może kojarzyć się z oparzeniami słonecznymi i wysypką u dzieci. Świetnie nadaje się również do usuwania wyprysków w nieinwazyjny sposób. Staraj się nakładać go punktowo, na czystą skórę przed snem przez kilka dni. Możesz być zaskoczona efektami. A do tego to jedynie jedna w tak wielu perełek za grosze. Rozejrzyj się po aptekach i sama zobacz!
Przystopuj ze stylizacją ciepłem
Nie musimy chyba tłumaczyć, dlaczego codziennie prostowanie, kręcenie lub układanie włosów na szczotce z użyciem gorącego nawiewu, nie jest najlepszą rzeczą, jaką możesz zrobić dla swojej czupryny.
Ograniczenie użycia ciepła w stylizacji włosów nie tylko ochroni cię przed smutnymi, suchymi, łamiącymi się kosmykami, z rozdwojonymi końcami, ale taż zaoszczędzi ci to czas rano.
