Wygląd spiżarni i jej organizacja jest często traktowana po macoszemu. Łatwo może zostać przepełniona przyprawami, suchym produktami, kupowanymi w ilości hurtowej puszkami i urządzeniami kuchennymi. Jednak nawet najmniejsza spiżarnia może być jednocześnie wydajna, przyjazna dla użytkownika i estetyczna. Pojawia się jednak pytanie, czy jest ona w ogóle konieczna, czy wystarczy przechowywać żywność np. w garażu?
Wspólne posiłki są momentem, w którym rodzina składająca się z zabieganych osób, ma w końcu szansę spędzić chwilę razem. Warto więc zadbać o to, żeby podawane posiłki były najlepszej jakości, a sekretem dobrego jedzenia jest świeżość składników. Nie wszystko mieści się w lodówkach i zamrażarkach, a także nie wszystko musi w nich być przechowywane. Przestrzeń wydzielona specjalnie w tym celu jest czasem luksusem, zwłaszcza w małych mieszkaniach. Nawet w domach jednorodzinnych jest czasem pomijana, a jedzenie przechowywane jest w piwnicy lub garażu.
Dobra spiżarnia – czyli jaka?
Zapełniona spiżarnia zdecydowanie sprawi, że poczujesz się w swoim domu bardziej u siebie. Musi być też jednak odpowiednio zagospodarowana. Pomieszczenie pełniące rolę spiżarni, powinno być suche i wentylowane, aby wilgoć nie popsuła przechowywanego w nim jedzenia. Wybierz miejsce, w którym panuje odpowiednio niska temperatura. Standardowo żywność przechowuje się w temperaturze 0–8 °C lub do -20 °C. Wtedy możesz być pewna, że jest świeża i zachowuje swoje właściwości, tj. nie topi się, nie zbryla, nie pleśnieje.
Powinno to być także miejsce, które osłonięte jest od działania światła słonecznego, zwłaszcza, jeśli chcesz w swojej spiżarni przechowywać też warzywa i owoce. Ostatnim i być może najważniejszym punktem, jest funkcjonalność. Spiżarnia musi być dobrze zorganizowana i gwarantować łatwy dostęp do wszystkiego, czego możesz potrzebować. Jeśli posiadasz w spiżarni odpowiednią przestrzeń, ale produkty w niej są w nieładzie, postanów sobie, że jeden dzień będziesz produktywna i zajmiesz się jedynie organizacją domu. Zwłaszcza teraz, jeśli pracujesz z domu, dobrze zorganizowana przestrzeń pozwoli lepiej ci się skupić. Z kolei jeśli dopiero masz się przeprowadzać masz możliwość zagospodarowania swojej spiżarni od podstaw.
Istnieje wiele sposobów na urządzenie spiżarni, jednak w większości przypadków najważniejsze jest, aby płynnie wtapiała się w resztę przestrzeni i nie tyle posiadała dużo miejsca, ale po prostu bardzo dobrze je wykorzystywała.
Czy garaż może być alternatywą dla spiżarni?
Wiele domów nie posiada osobnego pomieszczenia przeznaczonego do przechowywania jedzenia. Popularnym rozwiązaniem jest więc wykorzystanie tzw. strefy gospodarczej, tj. piwnicy i garażu. Nie jest to złe rozwiązanie, może okazać się nawet bardzo praktyczne. Po pierwsze, jeśli piwnica i garaż umieszczone są w ziemi, temperatura w tych pomieszczeniach automatycznie jest niższa niż na poziomie pomieszczeń mieszkalnych. Oprócz tego, jeśli wypakowujesz większe zakupy z samochodu, nie musisz nieść cięzkich toreb daleko, spiżarnię masz tuż pod ręką.
Spiżarnia w garażu nie musi być nawet osobnym pomieszczeniem. Wystarczy, że do ścian przymocujesz półki, lub postawisz gdzieś regały. Możesz także wstawić do garażu dodatkową lodówkę, czy zamrażarkę w razie potrzeby. Zorganizuj tylko wszystko w taki sposób, aby nie przeszkadzało w użytkowaniu garażu w pierwotny sposób. Nie chcesz mieć przecież problemu z wyjściem z samochodu, ponieważ tuż obok stoi regał z makaronem i kaszą. Jeśli posiadasz jedynie garaż wolnostojący, zastanów się, czy nie będzie dla ciebie problemem dystans od garażu do domu. Gotujesz też przecież gdy na dworze jest brzydka pogoda, a wycieczki po puszkę fasoli w deszczu nie są czymś przyjemnym.